Nareszcie! Na to piwo długo czekałem. Idzie ku dobremu, skoro polski browar, czyli Ciechan, wznawia produkcję w innym browarze, w Lwówku Śląskim, zamkniętym kilka lat wcześniej. Warto dodać, że data 1209 na etykiecie i w nazwie browaru wcale nie jest na wyrost. Miastu przywileje dawał sam Henryk Brodaty, także i on uregulował sprawy warzelnicze. Jaki będzie następny krok właściciela Ciechana? Proponuję reaktywację browaru w Braniewie. A jak sam produkt? Z początku bałem się, że będzie to po prostu drugi Ciechan Niepasteryzowany (bardzo podobna etykieta). Ale nie, już po wlaniu do szklanki okazało się, że kolor ciemniejszy, smak szachetny, pełny. Piwo jest oryginalne, broni się doskonale.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz