czwartek, 26 lipca 2012

Amber Mocny Red

Red, niestety, tylko na etykiecie. Ale poza tym to nieźle. Zawsze mam kłopot z małymi butelkami, bo na wakacjach piję z naczyń półlitrowych. Jak dozować? Ale jakoś daję radę. W dodatku te małe buteleczki są zwrotne i kaucja za nie wynosi 40 groszy, czy więcej niż za duże. Amber Mocny Red to zdecydowanie piwo dla budowlańców, gdyż moc swoją ma, a spokojnie można je ukryć w robotniczej dłoni. Dwa łyki i po sprawie, można wracać na dach. Smakiem specjalnie nie powala, ale też mordy nie wykrzywia. Kolejne przyzwoite piwo w palecie browaru znad morza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz