piątek, 7 maja 2010

Okocim OK

Wymyśliłem pytanie za co namniej 250000 złotych w Milionerach. Na etykiecie którego polskiego piwa nie ma ludzika w stroju ludowym: A. Łomży, B. Okocimia, C. Tyskiego, D. Żywca? Nie wygrałby tej kwoty ktoś, kto nie pamięta dawnych czasów albo pija li tylko to, co oferują zwyczajne supermarkety. W moim sklepiku osiedlowym natknąłem się na piwo eksportowe – Okocim OK. Etykieta, właśnie z panną w stroju ludowym, nawiązuje do dawnych czasów, zaś po drugiej stronie butelki są ceny z funtach i dolarach. Samo piwo zacne, jestem zdecydowanie za. Będę kupował, choć pasteryzowane. Lech Pils, Tyskie Książęce, teraz Okocim OK – to z pewnościa elita pośród produktów dużych browarów, dla koneserów, którym chce się szukać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz